Ogólna tendencja jest pozytywna. Nastąpi bardzo duży wypływ prawdy, zwłaszcza dotyczącej tzw. pandemii, sięgający nawet do 90%. W tej chwili mamy ok. 75% wypływu prawdy.

Jeżeli chodzi o klimat, zima w Polsce będzie umiarkowania, bez większych anomalii pogodowych i klęsk żywiołowych. Największe kataklizmy dotyczące świata będą występować na terenie państw, które emitują duże zanieczyszczenia środowiska. Świadomość planetarna wzrasta i Ziemia oczyszcza się z największych trucicieli – poprzez kataklizmy i inne tego typu zjawiska.

Rok 2022 będzie stał pod znakiem śmierci światowych przywódców. Na czoło wysuwa się informacja o śmierci dwóch żyjących papieży: Franciszka i Benedykta XVI. Kolejną osobą jest królowa Anglii, Elżbieta II. Na liście jest również wielu znanych celebrytów. W tej chwili nie odbieram przekazów o gwałtownej śmierci prezydenta Białorusi, A. Łukaszenki. Próbuje on porozumieć się z ludnością białoruską poprzez tworzenie nowej Konstytucji, z drugiej zaś strony – istnieje możliwość, że po zamachu na niego, na teren Białorusi wkroczyłyby wojska rosyjskie.

Jak już wspomniałem wyżej, ma szeroko wypłynąć prawda na temat fałszywej pandemii Covid-19. Wraz z wypływem prawdy będzie wzrastać bunt ludzkości przeciw decydentom i przywódcom.

W tym roku ma dojść do zainicjowania procesu sądowego Norymberga 2.0, złożonego i zaakceptowanego przez Najwyższy Trybunał Sprawiedliwości Kanady. Zespół składający się z ponad 1.000 prawników i ponad 10.000 ekspertów medycznych - kierowany przez Reinera Fuellmicha, jednego z najpotężniejszych prawników w Europie - wszczął największy w historii pozew sądowy pod nazwą „Norymberga 2” przeciwko WHO i Davos Group za zbrodnie przeciwko ludzkości.

Jeżeli chodzi nasze polskie podwórko – nie odbieram wcześniejszych wyborów parlamentarnych, które prognozowałem wiosną 2021 r. PiS zachowa większość w Sejmie dzięki nowej koalicji politycznej. Przedwczesne wybory nie są wskazane, ponieważ nie ma silnej zjednoczonej opozycji. Ma pojawić się nowa duchowa siła, która będzie miała wpływ na politykę.

Na dzień dzisiejszy prognozuję opadnięcie czwartej fali pandemii i złagodzenie restrykcji.

Minęły 2 tygodnie od chwili wybuchu konfliktu zbrojnego na terenie Ukrainy. Przyznam szczerze, że byłem bardzo zaskoczony napaścią Rosji na Ukrainę, więc dzisiaj większość tekstu poświęcę na wyjaśnienie, dlaczego nie odbierałem na ten rok wojny. Jeszcze ok. północy z 23 na 24 lutego pytając się o sytuację energetyczną na świecie, dostałem wiadomość, że jest pozytywna. A tu raptem w porannych wiadomościach słyszę komunikaty o zbrojnej agresji na państwo ukraińskie. Byłem nie tylko niemile zaskoczony, ale zbulwersowany. Ten dzień w większości spędziłem na medytacji, śląc energię w intencji szybkiego pokoju i zakończenia tego konfliktu. Pod wieczór tego pierwszego dnia walk zaczęły przychodzić do mnie wyjaśniające informacje. Ta pozytywna energia przed dniem 24.02 była przysłowiową ciszą przed burzą lub inaczej – piękną pogodą przed sztormem. Znając położenie wojsk rosyjskich przed napaścią i ich przygotowania do niej, wiele światłych osób słało ogromną ilość pozytywnej energii, by do niczego nie doszło. I dlatego tuż przed punktem ,,W” świat był zalany tą energią, którą odebrałem ok. północy tamtego dnia. Zastanawiałem się, dlaczego na hasło ,,wojna” odpowiedź była na ,,nie”. Do dnia dzisiejszego na hasło ,,wojna w Ukrainie” otrzymuję odpowiedź negatywną.

W końcu udało mi się ustalić nazwę zgodną z istniejącą rzeczywistością energetyczną: zbrojna walka o wolność Ukrainy, o możliwość decydowania o losach swoich i swojego kraju przez Ukraińców. Wpisuje się to doskonale w całokształt sytuacji, jaką mamy od 2 lat, czyli od początku tzw. pandemii. Niejednokrotnie wspominałem w swoich wcześniejszych tekstach o tym, że wkroczyliśmy w okres Prawdy i walki o wolną wolę. (Stąd założenie i prowadzenie przez mnie Klubu Wiedza-Wola-Wolność).

To, co w tej chwili dzieje się w Ukrainie, jest związane również z jej długiem karmicznym. Takie też było zadanie Putina, by wywołać ten konflikt w celu spłaty złej karmy i to nie tylko przez Ukraińców. Już 8 lat temu, przy okazji pierwszego najazdu Rosjan na wschodnie tereny Ukrainy, odebrałem ten akt agresji jako właśnie część spłaty długu karmicznego przez Ukraińców. Wówczas myślałem, że na tym się zakończy ten dług. Niestety, wyszło na to, że się pomyliłem.

Ogrom pozytywnej, pokojowej energii, jaki spłynął od światłych istot w momencie rozpoczęcia tej walki, jak również olbrzymia dzielność, odwaga, stanowczość w przeciwstawieniu się rosyjskiej agresji oraz otwarcie kanałów dobrej woli, empatii, bezinteresownej pomocy ukraińskim uchodźcom przez większość państw tego świata, w tym głównie Polski, przyczyniają się do likwidacji tego długu.

Na dzień dzisiejszy odbieram informacje, że o ile nadal będą tworzone wymienione powyżej energie, to konflikt powinien zakończyć się w ciągu 3 tygodni.

Przy okazji, Niemcy dokonując zwrotu o 180 stopni wobec Rosji i okazując wielką pomoc humanitarną i militarną Ukraińcom, również zlikwidowały część swojego długu karmicznego.

W czasie konfliktu w Ukrainie na jednej sesji ONZ wszystkie państwa głosowały za lub przeciwko tej zbrojnej napaści Rosji. Na 193 państwa ponad 140 opowiedziało się przeciwko tej agresji, a tylko 5 państw głosowało za słusznością napadu na Ukrainę. Mało kto zdaje sobie sprawę z konsekwencji energetycznych takiego głosowania. Olbrzymia energia solidarności tych 140 państw spływa na Ukrainę.

Najnowszy komunikat podawany przez media w dzisiejszym dniu podaje, że doszło w Turcji do spotkania na wysokim szczeblu ministrów spraw zagranicznych Rosji i Ukrainy w celu omówienia pokojowego rozwiązania sytuacji pomiędzy tymi dwoma państwami.

Na zakończenie krótko o Rosji: na dzień dzisiejszy nie widać zmiany na szczytach władzy w tym kraju, rządzonym przez bandę złodziei i morderców. Z tego, co odbieram, Putin (czy to jego sobowtór czy klon, jak niektórzy uważają – uwaga: nie ma to znaczenia) powinien zakończyć życie w naturalny sposób, ale jego odejście z tego świata może zostać przyspieszone w wyniku choroby, z której sam nie zdaje sobie sprawy. Dodatkowo ciążą na nim klątwy śmierci, więc scenariusze jego odejścia są różne. Przeważają jednakże te głoszące śmierć gwałtowną. Możliwy jest również dla Rosji scenariusz ogólnonarodowego powstania, wręcz rewolucji, ale to zależy od rozwoju sytuacji, a przede wszystkim od podjętych decyzji. Sytuacja Rosji jest bardzo dynamiczna.

Fałszywa pandemia i walka o wolną Ukrainę to dopiero początki prawdziwej wojny o wolną wolę. Namawiam wszystkie, mniej lub bardziej uduchowione istoty do zaprzestania koncentrowania się na negatywnych, mało istotnych bzdurach, np. o tym, że zbrojna napaść na Ukrainę była uzasadniona, bo na jej terenie znajdują się laboratoria śmiercionośnej broni biologicznej. Nic nie usprawiedliwia barbarzyńskiej agresji jednego państwa na drugie, w wyniku której giną bezbronne istoty, jak dzieci, kobiety, starcy. Na marginesie: gdyby takowe laboratoria faktycznie stanowiły zagrożenie dla Rosji, to tę sprawę można byłoby rozwiązać drogą pokojową na różnych sesjach zgromadzenia ogólnego ONZ czy innych ogólnoświatowych forach.

Jeśli chcemy uzyskać pokój, musimy się na nim koncentrować, tworzyć pod jego budowanie pozytywne energie, m. in. poprzez naprawę międzyludzkich relacji w swoim najbliższym otoczeniu.

Aktualny stan energetyczny (11 marca):

Świat +30 punktów

UE +50 punktów

Polska + 55 punktów

Chiny +40 punktów

Rosja -75 punktów (tak niskiego stanu jeszcze nie namierzałem)

Ukraina -40 punktów

Białoruś -65 punktów.

Na wstępie nowej aktualizacji prognozy energetycznej dla naszego świata chciałbym wytłumaczyć, dlaczego dwie wcześniejsze prognozy nie sprawdziły się. Rzecz dotyczy daty zakończenia konfliktu zbrojnego w Ukrainie, która w marcowej prognozie wypadała na koniec marca tego roku. Przypominam, o czym już wcześniej pisałem, że stawiam prognozy i są to tylko prognozy, podobnie jak prognozy dotyczące pogody. Są one stawiane na podstawie takich stanów i sytuacji energetycznych, jakie występują w momencie stawiania prognozy. Czy prognozy pogodowe sprawdzają się w 100%? Wszyscy wiemy, że nie. Podobnie rzecz dotyczy prognoz związanych z różnymi zdarzeniami dotyczącymi naszej Ziemi. Dodatkowo należy wspomnieć, że żyjemy w czasach wielkiego chaosu energetycznego związanego z przełomem epok i olbrzymim skokiem w rozwoju ludzkości, co również niemałe znaczenie przy stawianiu prognozy.

Prawdopodobnie na termin zakończenia konfliktu w Ukrainie, podany przeze mnie na koniec marca tego roku, miały wpływ działania rosyjskich przywódców i wojsk biorących udział w tych konflikcie, które dążyły do jak najszybszego jego końca. Nie od dzisiaj wiadomo, że ów zbrojny najazd na Ukrainę wg prognoz rosyjskich analityków wojskowych miał zakończyć się w kilka dni. Taka była początkowa sytuacja energetyczna. A co wpłynęło na jej zmianę na tyle, że zbrojna interwencja Rosji w Ukrainie nadal trwa?

Otóż, przede wszystkim postawa samych Ukraińców, którzy postanowili bronić swojej ziemi do przysłowiowej ostatniej kropli krwi, jak również reakcja Zachodu, w tym głównie państw natowskich na ten konflikt. Wielka pomoc humanitarna i militarna, w tym również Polski, przyczyniły się do tego, że Ukraińcy mieli, i nadal mają, zaplecze oraz narzędzia, by móc walczyć. Do tego niezwykłe dla nich wsparcie dały energie płynące z serca i dobrej woli. I te energie przeważyły nad energiami sił rosyjskich, czego efektem jest przedłużenie tego konfliktu, a w przyszłości – być może wyzwolenie całej Ukrainy spod rosyjskiej okupacji.

Na dzień dzisiejszy trudno jest wyrokować, kiedy i w jaki sposób zakończy się konflikt w Ukrainie. Siły Zachodu dążą do opcji ,,pokój w zamian za terytorialne ustępstwa”. I to ma swój energetyczny wydźwięk. Z kolei rząd ukraiński nie chce takiej opcji przyjąć – jest zdecydowany na wyzwalanie całej Ukrainy spod rosyjskiej sił. Rosja również dąży do zaanektowania zajętych do tej pory terenów. To wszystko powoduje energetyczny chaos i nieprzewidywalność. Natenczas nie ma żadnej opcji, która by przeważyła, kiedy i w jaki sposób zakończy się zbrojna interwencja Rosji w Ukrainie. Co zdecydowanie odbieram, to informację o tym, że nie zostanie użyta broń masowego rażenia, np. broń jądrowa. Kolejny przekaz mówi, że na terenie Rosji nie dojdzie do oficjalnego ogłoszenia wojny z Ukrainą i w związku z tym powszechnej mobilizacji wojskowej.

Aktualny stan energetyczny (26.05.2022, godz. 11:30):

Rosja – stan ujemny: -68 punktów

Ukraina – stan ujemny: -17 punktów.

Z tego stanu energetycznego Rosji i Ukrainy wynika, jakie energie umysłowe i duchowe dominują w tych narodach.

Przy okazji namierzania stanu energetycznego Polski, odebrałem informacje, że w związku z napływem uchodźców ukraińskich, ten stan został znacznie obniżony i oscylował wokół 0. Wiąże się to z olbrzymią negatywną energią psychiczną tychże uchodźców wniesioną wraz z nimi na teren Polski. Po interwencji sił wyższych związanych z moją osobą, cała ta negatywna energia w Polsce została usunięta. Ok. godz. 12 stan energetyczny naszego kraju wyniósł +47 punktów.

*         *         *

Druga sytuacja, którą chciałbym wyjaśnić, dotyczy Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej i udziału w nich naszej polskiej reprezentacji. W ubiegłym roku prognoza mówiła, że nasza reprezentacja nie weźmie udziału w tych zawodach. Jak ogólnie wiadomo, polscy piłkarze, zajmując drugie miejsce w eliminacjach, wywalczyli możliwość uczestniczenia w tzw. barażach, po zwycięstwie których dostaliby bilet na mistrzostwa w Katarze. Naszym przeciwnikiem w barażowych rozgrywkach była reprezentacja Rosji, a mecz miał odbyć się w Moskwie. Prognoza była taka, że nasza reprezentacja miała zostać rozgromiona, ale wszystko zmienił rosyjski konflikt w Ukrainie. Pod naciskiem reprezentacji biorących udział w barażach, z Polski, Szwecji i Czech, FIFA wykluczyła reprezentację Rosji z rozgrywek barażowych i tym samym polska drużyna została ogłoszona zwycięzcą nieodbytego meczu z Rosją. W kolejnym meczu ze Szwecją zagrała na stadionie w Chorzowie, uzyskując w nim zwycięstwo 2:0. I tym sposobem polska reprezentacja dostała awans do udziału w Mistrzostwach Świata, które odbędą się jesienią 2022 roku w Katarze.

*         *         *

W ubiegłym roku prognozowałem na wiosnę 2022 roku wcześniejsze wybory parlamentarne w Polsce. Obecnie, jak ogólnie wiadomo, tzw. Zjednoczona Prawica jest w kompletnej rozsypce, a w łonie samej rządzącej partii – PiS – głośno mówi się o przyspieszonych wyborach.

*         *         *

Obecnie stan energetyczny na naszej planecie nie jest zbyt wysoki i oscyluje wokół +28 punktów, co spowodowane jest złymi prognozami dotyczącymi konsekwencji konfliktu Rosji w Ukrainie – widmo głodu, kryzysów gospodarczych. Do tego dochodzi ryzyko kryzysów klimatycznych – np. suszy.

Na zakończenie jeszcze raz przypomnę, że przyszłość jest w naszych rękach. Istnieje obecnie wielka potrzeba świadomego tworzenia pozytywnych energii, dzięki którym możemy wpływać na swój los, przyczyniać się do światowego pokoju, oczyszczać planetę, a nawet sprowadzać deszcz.

Na początek krótkie podsumowanie tegorocznych prognoz. Jak na razie sprawdziła się prognoza o śmierci królowej Anglii, Elżbiety II. Jeśli jesteśmy przy tym temacie, to jej następca, Karol III, nie posiadając tak wielkiej charyzmy jak jego matka, nie utrzyma Wspólnoty Brytyjskiej w takich granicach, jak do tej pory. To jest prognoza na lata.

Sprostowanie prognozy dotyczącej papieży. Jak wiadomo, mamy jednego papieża w stanie spoczynku, Benedykta XVI, i aktualnie panującego, Franciszka. Na początku tego roku dostałem taką informację, że obydwaj odejdą z tego świata w 2022 roku. Na dzień dzisiejszy prognoza mówi, że odejdzie w tym roku Benedykt XVI, a Franciszek abdykuje.

*         *         *

Świat ogólnie zmierza ku pokojowi, a informacje dotyczące wojny w Ukrainie są takie, że powinna się zakończyć do końca tego roku. Prezydent Putin, jak głosiły przepowiednie niektórych jasnowidzących, nie zostanie zabity, ponieważ dano mu szansę pokojowych negocjacji z rządem ukraińskim. W Rosji jest dążenie do objęcia władzy przez pokojowe siły młodych ludzi.

*         *         * 

Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej w Katarze stoją pod znakiem zapytania. Są obciążone olbrzymią ilością negatywnej energii. Stan energetyczny państwa Katar wynosi -18. Wynika to z silnego obciążenia negatywami związanymi z organizacją tych mistrzostw. Ale być może, tak jak w przypadku Igrzysk Olimpijskich w Tokio, które nie powinny się były odbyć, a jednak doszły do skutku, tak samo może być w tym przypadku. ,,Po trupach do celu…” W takim chaosie energetycznym nie mogę uzyskać informacji, kto zajmie czołowe lokaty podczas tych mistrzostw. 

*         *         *

Stan energetyczny planety +35

Stan energetyczny Rosji -40

Stan energetyczny Ukrainy +27

Stan energetyczny Korei Płn. -58

Stan energetyczny Polski +57.