Prognoza energetyczna - kwiecień 2024

Prognoza ukazuje się po tak długim czasie ze względu na moje osobiste zawirowania życiowe. Dzisiaj, czyli 23 kwietnia o godz. 10:36, bilans ludzkich umysłowych energii na Ziemi wynosi +9 pkt. W przeciwieństwie do marcowej prognozy, w tej chwili nie dominują umysłowe energie wojny.

Wysokowibracyjne energie ludzkie mają wpływ na wybór prezydenta USA. Zdecydowanie nie sprzyjają wyborowi Donalda Trumpa na kolejną prezydenturę.

Jeśli chodzi o Rosję, to nie odbieram, by w pierwszym półroczu Putin został pozbawiony władzy, ale ma to się stać do końca tego roku. Niestety, nie widać negocjacji pokojowych w wojnie ukraińsko-rosyjskiej.

Natomiast w tym roku, w okolicach sierpnia, dojdzie do zakończenia konfliktu izraelsko-palestyńskiego, prawdopodobnie w wyniku rozejmu.

Na dzień dzisiejszy nie odbieram pojawienia się nowych konfliktów międzynarodowych oraz większych kataklizmów.

Do końca roku ma z tego świata odejść papież Franciszek.

Przejdźmy do spraw lokalnych, czyli prognozy dotyczącej Polski. 23 kwietnia o godz. 11:22 bilans energetyczny Polski wynosi +36 pkt. Dla porównania, bilans energetyczny Ukrainy wynosi ok. 0 pkt., a Rosji +13 pkt.

W tym roku Polska wypada pozytywnie. Lato będzie normalne, raczej bez skrajnych zjawisk pogodowych.

Sprawdziła się marcowa przepowiednia dotycząca wyborów samorządowych w Polsce. Partie sprawujące rządy odniosły zwycięstwo. Natomiast nie sprawdziła się prognoza o udziale polskiej reprezentacji piłkarskiej, która po barażach jednak dostała się na Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej. Z czego to mogło wyniknąć? Otóż tak naprawdę zwycięzcą ostatniego barażowego meczu Walia-Polska była reprezentacja Walii. Walijczycy strzelili Polsce jedynego gola, który ostatecznie nie został uznany tylko dlatego, że strzelający był na pozycji spalonej o długość pół dłoni, co tylko wykazała aparatura rejestrująca VAR. Dodatkowo Polacy grali, delikatnie powiedziawszy, nie najlepiej, nie oddając ani jednego strzału w światło bramki. Można rzec, że cudem wygrali ten mecz dzięki obronieniu bramki podczas rozstrzygających mecz rzutów karnych.

To na dzisiaj tyle…

Prognoza energetyczna na 2024 rok

5 marca 2024 r.

Obecny rok, czyli 2024, zapowiada się niezwykle dynamicznie, będzie jednym z najbardziej przełomowych i ważnych. Głoszą o tym różne systemy wiedzy, np. numerologia, astrologia i tzw. kalendarz chiński. Z tych też względów dopiero po przeszło 2 miesiącach od Nowego Roku zdecydowałem się na swoją prognozę.

Chcę przy tym zaznaczyć, że olbrzymi wpływ na kształtowanie się różnych sytuacji będą miały nasze ludzkie decyzje. Los zarówno jednostek, jak i całej ludzkości, leży w naszych rękach i umysłach. Dotyczy to nie tylko najbliższych miesięcy, ale również lat. Bądźmy mocno świadomi, co chcemy osiągnąć, bo odpowiedzialność za nasze losy i naszej planety, zależy od nas, od naszych umysłowych energii.

5 marca w południe bilans ludzkich umysłowych energii wynosił -8 pkt. (Przypominam, że w Polsce w środku dnia dominują energie półkuli wschodniej – Azji, Afryki, Europy, a one zawsze były gorsze od tej, jaką reprezentuje półkula zachodnia. Dowodem na to jest wynik pomiaru, jakiego dokonałem o północy 6 marca, czyli w czasie, gdy kraje Afryki Europy ,,spały”, natomiast aktywność przejawiali mieszkańcy obu Ameryk. W tym czasie bilans ludzkich umysłowych energii wynosił +9 pkt.).  

Ze względu na konflikty zbrojne (rosyjsko-ukraiński i izraelsko-palestyński) i manewry wojskowe na terenie państw Unii Europejskiej, mamy w tej chwili przewagę umysłowych energii wojny. Tylko poprzez medytacje, wyciszenie umysłu, pozytywne myśli oraz uczucia możemy neutralizować ten nieciekawy stan.  

W tym roku czekają nas w skali międzynarodowej wybory do Europarlamentu, wybory prezydenckie w USA i w Rosji, a w skali lokalnej – wybory samorządowe w Polsce. Jeśli chodzi o Stany Zjednoczone, to według mojego odbioru wybory wygra Joe Biden. Przypominam, że cztery lata temu również prognozowałem zwycięstwo Joe Bidena, co większość zainteresowanych przyjmowała z niedowierzaniem. W Rosji wybory zostaną sfałszowane, zatem wiadomym jest, kto zostanie ich zwycięzcą. Ale nie na długo… Odbieram, że w pierwszym półroczu Putin zostanie odsunięty ze stanowiska, a władzę przejmie jakaś grupa czy rada, która będzie dążyć do porozumienia z Ukrainą.

W wyborach do Europarlamentu zdecydowanie wygrają partie liberalno-ludowe, czyli te, które do tej pory miały zdecydowaną większość.  

Odbieram, że w tym roku nastąpi zmiana na stanowisku zwierzchnika Kościoła katolickiego. Oznacza to, że obecny papież albo abdykuje, albo odejdzie z tego świata. 

Na terenie Polski partie sprawujące rządy odniosą zwycięstwo w wyborach samorządowych. Nie odbieram natomiast rozpadu partii PiS oraz zmian na szczytach władzy w tym ugrupowaniu. Jeśli chodzi o prezydenta Andrzeja Dudę, to zmieni on narrację w stosunku do koalicji sprawującej rządy w Polsce. Stanie się bardziej przychylny.  

Na zbliżających się letnich Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu polscy sportowcy wypadną przeciętnie. Na dzień dzisiejszy nie odbieram, by reprezentacja polskich piłkarzy dostała się na Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej. Jednakże nie do końca jest to przesądzone. Nasi futboliści powinni oczyścić relacje między sobą, przejść na bardziej pozytywne energie i wskrzesić dobrego ducha walki, bo tylko w ten sposób mogą osiągnąć upragniony cel. 

To na dzisiaj tyle...


Na zakończenie krótkie przesłanie:

Bądźmy świadomymi twórcami pozytywnych energii umysłowych, które mają pozytywną moc sprawczą we wszystkich sferach życia. Nie dajmy się przygnieść negatywnym energiom generowanym przez elity rządzące, prowadzące do destrukcji i chaosu w naszej egzystencji na Ziemi. Tylko pozytywnymi energiami o dobroczynnym działaniu, np. dobrą wolą, przyjaźnią, miłością, życzliwością możemy przeciwstawić się nie tylko wojnom, ale również chorobom, katastrofom i kataklizmom na planecie.



CDN...

cdn.